Czysty dywan - nieosiągalne?

stanie to warto je zachować lub oddać do renowacji. Szczególnie, że tego rodzaju meble zwykle są bardzo dobrej jakości. Co jeśli mamy po prostu zwykłe meble kupione kilka lub kilkanaście lat temu a nie chcemy wydawać kilku tysi

Czysty dywan - nieosiągalne? czyszczenie wykładzin wrocław

Renowacja mebli

Czy warto wyrzucać stare meble?

Jest to bardzo dobre pytanie. Oczywiście jak są bardzo stare (zabytkowe) albo designerskie to nawet jeśli są w dość złym stanie to warto je zachować lub oddać do renowacji. Szczególnie, że tego rodzaju meble zwykle są bardzo dobrej jakości.

Co jeśli mamy po prostu zwykłe meble kupione kilka lub kilkanaście lat temu a nie chcemy wydawać kilku tysięcy na nowe?

Jeśli tapicerka jest po prostu zabrudzona to warto ją wyprać. Nawet w zwykłym markecie można dostać odpowiednie do tego środki. Wystarczy dobry odkurzacz piorący lub odkurzacz warsztatowy żeby przywrócić meblom dawną świetność.

Oczywiście nie każdy ma czas na to żeby samemu zajmować się takimi rzeczami - wtedy warto zlecić to profesjonalnej firmie. Przyjadą, wyczyszczą i meble jak nowe.


Chemia w kosmetykach

Tak samo jak chemia domowa, kosmetyki również mogą wywoływać podrażnienia i uczulenia. Dermatolodzy polecają używanie mydeł bezzapachowych lub wysokiej jakości tylko i wyłącznie z naturalnymi olejkami, które mają dodatkowo działanie zdrowotne. Olejek herbaciany działa pie razy silniej od penicyliny dlatego mydło z takim olejkiem może być bardzo pomocne przy problemach skórnych: zwłaszcza przy trądziku. Oczywiście sprawa nie tyczy się tylko mydeł; żele pod prysznic, szampony. Wszystko to warto przejrzeć i przeczytać skład- jeżeli tylko jakaś substancja nas zaniepokoi można przeszukać Internet w poszukiwaniu wiedzy na temat danego składnika.


Problem właścicieli zwierząt

Każdy kto ma w domu stworzenie pokryte sierścią wie, oj wie jak ciężko utrzymać porządek. Wiadomo - najczystsze mieszkania należą do bezdzietnych i niezezwięrzęconych korposzczurów, którzy w swoich domach bywają w zasadzie okazyjnie. I jeszcze ktoś im ten brak bałaganu ogarnia. No za mnie nikt nie ogarnie sierści z trzech kotów i psa. Tak sobie myślę, że może te sfinksy, czy chińskie grzywacze to nie taki zły pomysł. Wiecie, te psy i koty o kontrowersyjnej urodzie, bo bez futra. Ale to ma sens - nie ma futra, nie ma kłaków, nie ma walających się po katach kłębków, nie ma sierści na łózko i kanapie. I krzesłach. I obiciach, I dywanach... Rozmarzyłam się.