Co ty wiesz o pizzy...

en z programów z Magdą Gessler? Bez znaczenia, jednak coś jest na rzeczy. No, bo włoska pizza jaka jest, to niby każdy widzi - to pochwała prostoty i dobrego smaku. Wymaga specjalnego przygotowania, ciasto powinno być przygotowane

Co ty wiesz o pizzy... Zapraszamy na pyszną pizze:

Rodzaje pizzy

Polska pizza - jest taka odmiana? Coś mi się obiło ostatnio, w jakimś portaliku, artykuliku pseudokulinarnym, a może to był jeden z programów z Magdą Gessler? Bez znaczenia, jednak coś jest na rzeczy. No, bo włoska pizza jaka jest, to niby każdy widzi - to pochwała prostoty i dobrego smaku. Wymaga specjalnego przygotowania, ciasto powinno być przygotowane minimum dzień wcześniej, dodatki nie mogą pizzy obciążać, piec musi mieć odpowiednio wysoką temperaturę - naprawdę wysoką, czas pieczenia to ok. 3 minuty. Pizza amerykańska... to zupełnie inna historia. Mimo, że oczywiście pochodzi od włoskich emigrantów, to przeszła swoją ewolucje - spróbujcie pizzy w Chicago, czy Nowym Jorku - dwa style, zupełnie różne smaki, jedna chrupiąca, drugą jemy nożem i widelcem, a ser jest środkową warstwą pizzy. A polski specjał? Z kiełbasą, kiszonym ogórkiem, oscypkiem, obowiązkowym sosem czosnkowym, z żurawina, puszysta... Nooo trochę żeśmy popłynęli. Więc może coś w tym jest - polska pizza to zupełnie inna odmiana.


Slow food - dobry trend!

Czy można być uzależnionym od jedzenia? To dziwne pytanie, bo przecież bez jedzenia zwyczajnie nie bylibyśmy w stanie przeżyć. Jednak problem kompulsywnego obżerania się bez wątpienia istnieje. Nie ma jednak nic wspólnego z celebracją posiłków, z delektowaniem się każdym kęsem, z tworzeniem wręcz patetycznej atmosfery. Oj, nie. Uzależnienie od jedzenia to coś paskudnego. I prowadzi do otyłości.

Musimy nauczyć się jeść w sposób cywilizowany, nie w biegu, nie po to żeby przekąsić coś na szybko, bo się spóźnimy. Lepiej stworzyć sobie czas, zrelaksować się przy ulubionym posiłku, poszerzyć swoje horyzonty smakowe. Bez pośpiechu.


Trochę o pizzy

Dobra pizza to trochę jak uran legend - wszyscy słyszeli, nikt nie jadł. Może i jest to dużym przegięciem, ale... Nasz krajobraz pizzerii jest zdominowany przez sieciówki. Nawet tam można trafić przyzwoitą pizzę, jednak włoskiego stylu tam nie znajdziecie. Mimo sugestywnych reklam, pełnych nawiązań do rzekomo tradycyjnych włoskich receptur - nie nastawiajcie się na nic szczególnego. Ot, w najlepszym razie zjecie pizzę nawet smaczną. Sytuacja jest o tyle interesująca, że w naszym kraju pizzerie i restauracje z kuchnią polską stanowią większość. Rzekomo właśnie tego szukają klienci - smaków znanych, lubianych, przewidywalnych. Polska pizza tak naprawdę zasługuje na swoją odmianę, ponieważ równie daleko jej do włoskiej, jak i amerykańskiej. Takiego bogactwa dodatków na jednym placku to chyba cały świat nie widział.